niedziela, 29 kwietnia 2012

Polub szydełkowego jeża

Marta, która zainspirowała mnie w sprawie posiadania jeżyka i udzieliła mi wielu cennych wskazówek, bierze udział w konkursie organizowanym przez Jeżosferę. Chodzi w nim o przedstawienie jeża z własnej, artystycznej perspektywy. Można wygrać... jeża. :)
Bardzo proszę, pomóżcie Marcie klikając "lubię to" przy jej ślicznym szydełkowym jeżu. :)

piątek, 6 kwietnia 2012

Jeżyczenia świąteczne

Wraz z Gżdaczem jeżyczymy wszystkim czytelnikom wesołych świąt. :)
Niestety Gżdacz teraz śpi, ale pozdrawia Was jego jajeczne odwzorowanie:

niedziela, 1 kwietnia 2012

Przeprowadzka

JEŻeli zastanawiasz się, czy kupić sobie jeża pigmejskiego, odpowiedz sobie najpierw na następujące pytania:

Czy jestem osobą, którą budzi w nocy najlżejszy szmer? Czy zasypiam tylko będąc ekstremalnie zmęczony/a? Czy po przebudzeniu w nocy nie jestem w stanie zasnąć ponownie, a zwłaszcza gdy słyszę wkurzający hałas?

JEŻeli odpowiedź na któreś z tych pytań brzmi "tak", bardzo polecam zakup jeża, a następnie umieszczenie go w innym pokoju, niż tym, w którym sypiasz. ;) Początkowo miałam na ten temat inne zdanie, ale to było na samym początku, kiedy Gżdacz do mnie przyjechał i wtedy tak ostro nie szalał na kołowrotku. :D
Parę dni temu przeprowadziłam mojego Gżdacza do kuchni, zakupiwszy niedużą komodę pod terrarium. Można było pomyśleć o nowym, cichszym kołowrotku, ale byłam tak zdesperowana i niepewna skuteczności półśrodków, że wolałam od razu zakupić mebel. ;)
Jestem bardzo zadowolona z uzyskanego efektu, a jeżowi to chyba nie robi różnicy. W zasadzie ma tylko inne tło i trochę przerobioną instalację z uwagi na inną odległość terrarium od kontaktu:



Tymczasem w dawnej miejscówce przysiadły liczne sowy, zwierzęta które również bardzo lubię. ;)



Prawdziwej sowy raczej nigdy nie będę mieć... Zresztą mogłaby zjeść jeża. :(